28 maj 2011

Outlaw Heroes Standing-Все,что у нас есть... (All that we have...)

Mad Fight Summer Camp 2011 - Niko Puhakka ponownie w Polsce!




http://autonom.pl/index.php/news/kraj/1165-mad-fight-summer-camp-2011-niko-puhakka-ponownie-w-polsce

19 maj 2011

Kontrola # 9 Polak jest najbardziej inwigilowanym obywatelem UE


Polak jest najbardziej inwigilowanym obywatelem UE - uważa Naczelna Rada Adwokacka. Dlatego postuluje pilną zmianę prawa dot. przechowywania danych telekomunikacyjnych, m.in. billingów. W zeszłym roku służby pytały o nie 1,3 mln razy. To najwięcej w Unii.

- Chodzi nam o to, żeby osoby niewinne nie były narażone na przechowywanie najbardziej intymnych danych w sposób niekontrolowany i żeby się nie okazało, że dane osób, które nie mają żadnego związku z zagrożeniem terrorystycznym czy popełnianiem przestępstw są wykorzystywane przez struktury publiczne dla rozmaitych politycznych celów - powiedział na konferencji prasowej prezes NRA Andrzej Zwara.

NRA przygotowała raport nt. skali inwigilacji i retencji (przechowywania) danych telekomunikacyjnych. Zdaniem Rady służby, które nie są w tym wypadku w kontrolowane przez sądy czy prokuraturę, nadużywają prawa i nie liczą się z ochroną prywatności obywateli.

Według raportu Polska wdrożyła unijną dyrektywę retencyjną w sposób bardzo restrykcyjny. Wybraliśmy najdłuższy możliwy okres przechowywania danych; w naszym kraju są to dwa lata, w większości krajów UE - pół roku.

Niepokój NRA budzi fakt, że gromadzenie danych dotyczy wszystkich, nawet zobowiązanych do przestrzegania tajemnicy zawodowej: lekarzy, adwokatów, radców prawnych, notariuszy czy dziennikarzy.

Ponadto w Polsce katalog spraw, w których można sięgać po dane, jest otwarty. NRA zwraca uwagę, że nie jest to praktykowane w innych krajach, a celem dyrektywy było ściganie najpoważniejszych przestępstw; wprowadzono ją w 2006 r. po zamachach terrorystycznych w Madrycie w 2004 r. i Londynie w 2005 r.

Polska zajmuje pierwsze miejsce w Europie pod względem liczby wniosków składanych do firm telekomunikacyjnych o dane klientów. Według KE w 2010 r. zanotowano 1,3 mln zapytań dot. danych abonentów, wykazów połączeń (bilingów) oraz informacji o lokalizacji telefonów komórkowych, czyli również ich użytkowników.

Dane te nie dotyczą kontroli operacyjnej (podsłuchów, podglądu i kontroli korespondencji). O ujawnienie statystyk dot. tych rodzajów inwigilacji prowadzonej przez ABW w latach 2002-2009 od kwietnia 2009 r. walczy Helsińska Fundacja Praw Człowieka. We wtorek Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że ABW musi rozpatrzyć wniosek Fundacji. Wcześniej Agencja odmawiała, uważając, że to nie jest informacja publiczna.

NRA postuluje pilną reformę przepisów krajowych, bo uważa je za niezgodne z konstytucją i europejskimi standardami ochrony praw człowieka. Adwokaci chcą skrócenia czasu przechowywania danych do sześciu miesięcy, ograniczenia kręgu służb uprawnionych do dostępu do danych, zmniejszenia katalogu przypadków, w których mogą być wykorzystywane dane retencyjne, do najpoważniejszych przestępstw. Jak mówił mecenas Mikołaj Pietrzak z NRA, katalog ten mógłby obejmować terroryzm, zabójstwa, zorganizowaną przestępczość czy handel narkotykami na dużą skalę.

Ponadto adwokaci chcą ograniczenia kategorii danych, jakie mogą być przechowywane, zmniejszenia możliwości sięgania po dane dotyczące zawodów zaufania publicznego, a także informowania inwigilowanych o czynnościach kontrolnych po ich zakończeniu.

NRA chce też publikowania co roku pełnych danych statystycznych przez policję i służby specjalne co do ilości informacji telekomunikacyjnych uzyskanych przez daną służbę i celów, dla których były zbierane. Obowiązek przedstawiania takich jawnych statystyk Sejmowi i Senatowi nałożyła na Prokuratora Generalnego nowelizacja Kodeksu postępowania karnego uchwalana w styczniu. Adwokaci uważają ją jednak za rozwiązanie połowiczne.

Ponadto zdaniem NRA zbliżająca się polska prezydencja będzie dobrym momentem do przyspieszenia prac nad zmianą dyrektywy retencyjnej. W połowie kwietnia Komisja Europejska poinformowała bowiem, że dokument ten niewystarczająco gwarantuje prawo do prywatności i należy go zmienić.

Od początku dyrektywa wywoływała wiele kontrowersji i krytyki wśród obrońców prywatności i praw podstawowych. Austria i Szwecja w ogóle jej nie wdrożyły. W 2008 r. krajowe przepisy dot. retencji zakwestionował naczelny sąd administracyjny w Bułgarii. Przepisy retencyjne zakwestionowały też trybunały konstytucyjne w Rumunii (2009 r.), Niemczech (2010 r.) oraz na Cyprze i w Czechach (oba w 2011 r.). Sprawy przed sądami konstytucyjnymi toczą się na Węgrzech i w Polsce. W naszym kraju skargę do TK złożył klub SLD. Za niekonstytucyjne uważa on przepisy, które pozwalają prowadzić działania operacyjne wobec dziennikarzy.

W sobotę NRA organizuje konferencję pod hasłem "Retencja danych: troska o bezpieczeństwo czy inwigilacja obywateli".

NRA nie jest pierwszą instytucją w Polsce, która krytykuje przepisy retencyjne. Podobne zdanie wyrażał Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych, a także Rzecznik Praw Obywatelskich Irena Lipowicz. Ta ostatnia w styczniu wystąpiła do premiera o podjęcie działań w celu zmiany zasad dostępu do bilingów obywateli przez służby specjalne i "dostosowanie go standardów konstytucyjnych". W odpowiedzi, jakiej w imieniu szefa rządu udzielił sekretarz Kolegium ds. Służb Specjalnych Jacek Cichocki, częściowo uwzględniono uwagi RPO. Premier powołał też w ramach Kolegium zespół roboczy. W marcu Cichocki informował, że zapewne po wakacjach zespół przedstawi propozycje zmian prawa.

Źródło: PAP

12 maj 2011

New Poland 2010

Niektórzy wciąż wierzą, że w 1945 roku Polska została wyzwolona... najnowszy film Roberta Kaczmarka i Grzegorza Brauna rozwiewa wątpliwości. Już dziś elektryzujący opinię publiczną dokument zawiera m.in. wypowiedzi Władimira Bukowskiego, prof. Jana Marka Chodakiewicza, prof. Wojciecha Roszkowskiego...

To niezwykła lekcja najnowszej historii - świadectwo przebiegłości rosyjskich komunistów, manipulowania Polakami i obojętności na nasz los zachodnich aliantów. To, co rozpoczęło się w wyniku II wojny światowej, ciągle trwa. Poznając tę historię, lepiej zrozumiesz teraźniejszość.




4 maj 2011

Kilka koncertów w Europie

Sons of Europe
Ken/Brad/Michel, Brutal Attack, Strappo
27.08.2011 Budapeszt, Węgry


Bonded By Blood
BFG, Brutal Attack, Division Germania, Frakass
09.07.2011


No Prison for Comrades
Brutal Attack, Legittima Offesa, Hobbit, Gesta Bellica
11.06.2011 Lucca, Włochy

Facebook machiną darmowego szpiegowania


Portal społecznościowy Facebook to "najbardziej przerażająca machina do szpiegowania, jaką kiedykolwiek wynaleziono", w dodatku darmowa - sądzi założyciel portalu demaskatorskiego WikiLeaks Julian Assange.

"To jeden z najważniejszych instrumentów w dyspozycji rządu USA do szpiegowania Amerykanów" - zaznaczył Assange w wywiadzie dla telewizji RT (Russia Today) dostępnym na portalu YouTube i omawianym we wtorkowych brytyjskich mediach.

Według 39-letniego Australijczyka, którego ekstradycji domagają się władze szwedzkie, Facebook, Google i Yahoo są połączone z amerykańskimi organizacjami wywiadowczymi.

"Facebook to najbardziej szczegółowa baza danych o ludziach, ich kontaktach towarzyskich i rodzinnych, nazwiskach, adresach, miejscu aktualnego pobytu, sposobie komunikowania się. Wszystko to znajduje się w USA i dostępne jest amerykańskim organizacjom wywiadowczym" - zaznaczył.

"Każdy powinien zrozumieć, że za każdym razem, gdy dodaje przyjaciół do swego profilu na Facebooku, staje się darmowym pracownikiem służb wywiadowczych USA" - dodał Assange.