13 cze 2010

UE: Nowy program inwigilacji aktywistów

Według dokumentów, do których dotarł internetowy serwis Statewatch, monitorujący działania rządów na polu inwigilacji i kontroli społecznej, Unia Europejska podjęła decyzję o wprowadzeniu w życie nowego programu inwigilacji i wymiany informacji o osobach uznanych za "ekstremistów", podobnego w swych założeniach do brytyjskiego programu PREVENT. Według dokumentów, do których dotarł Statewatch, do kategorii "ekstremistów" objętych nowym unijnym programem zaliczono "skrajną prawicę i lewicę, islamistów, nacjonalistów, antyglobalistów itp."

Jak wynika z doświadczeń Wielkiej Brytanii po wprowadzeniu w życie programu PREVENT, oznacza to w praktyce objęcie inwigilacją i zbieranie przez władze informacji o wszystkich radykalnych działaczach politycznych czy ekologicznych, bez względu na ich ideową orientację, w celu zakłócenia prowadzonych przez nich działań.

Według informacji Statewatch, celem unijnego programu jest wymiana informacji o inkryminowanych aktywistach i zwiększenie zasobu danych na ich temat "zdobytych w inny, nie wyszczególniony sposób"(co sugeruje zapewne tzw. "działania operacyjne" służb bezpieczeństwa: podsłuch, przechwytywanie danych, wykorzystanie płatnych donosicieli...) . Zdobyte w ten sposób informacje mają posłużyć tak do analizowania struktury radykalnych ruchów społecznych i politycznych jak i do "prowadzenia operacji taktycznych" (eufemizm ten oznacza w praktyce bezpośrednią ingerencję służb bezpieczeństwa w działania osób i grup uznanych za "ekstremistyczne"). Osoby i grupy te unijny dokument określa jako "agentów". Jak stwierdza dokument, "analiza danych o grupach ekstremistycznych zostanie automatycznie wykorzystana w podejmowaniu decyzji na szczeblu operacyjno – taktycznym, w celu podjęcia działań i kroków jakie zostaną uznane za niezbędne." Unijny dokument stwierdza zatem wprost, że podstawowym celem programu jest zakłócanie działań osób i organizacji uznanych za niepożądane. Informacje, gromadzone i przetwarzane w ramach programu dotyczyć mają, między innymi:
- "pozycji administracyjnej" inwigilowanych aktywistów: ich narodowości (oryginalnej i nabytej), sytuacji wizowej i prawa do pobytu w kraju, w którym przebywają, posiadanych pozwoleń na naukę lub pracę.
- "sytuacji ekonomicznej": utraty pracy lub stypendium, obniżenia dochodów, utraty źródeł utrzymania.
- "cech osobowościowych" : zaburzeń psychicznych, cech osobowości predysponujących do zostania liderem lub wskazujących na podatność na groźby władz.
- "poziomu wsparcia osobistego" : posiadanej rodziny, stanu cywilnego, znajomych i przyjaciół.
- relacji z organami administracji państwowej: policją, władzami edukacyjnymi, służbami pomocy społecznej.
- "otoczenia społecznego, w którym doszło do "brutalnej radykalizacji" inwigilowanej osoby": domu rodzinnego, kręgu znajomych, miejsca pracy lub kultu religijnego, więzienia itd.
- tego, "w jaki sposób inwigilowana osoba postrzega ogólną sytuację społeczno – polityczną w kontekście swoich poglądów?"
- tego "czy inwigilowana osoba wypowiadała się na temat akcji bezpośrednich z udziałem przemocy, ewentualnie innych tematów, z wykorzystaniem retoryki grup radykalnych?"

Unijny plan w oczywisty sposób nie jest wymierzony jedynie w grupy terrorystyczne, dokument nie definiuje samego pojęcia "przemocy" pozostawiając interpretację i ocenę zagrożenia stwarzanego przez radykalnych aktywistów społecznych i politycznych służbom bezpieczeństwa poszczególnych krajów.

Więcej informacji na internetowej stronie Statewatch:
http://www.statewatch.org/analyses/no-98-eu-surveillance-of-radicals.pdf
oraz na stronach:
http://www.morningstaronline.co.uk/index.php/news/content/view/full/9137...
http://www.guardian.co.uk/uk/2010/jun/08/uk-monitors-susp/print

http://wolnemedia.net/?p=22217